Wyznanie miłosne
Jesteś dla mnie jak poranek,
Jak słonko, co prześwieca przez ganek,
Jak ptaszek, co wiosnę wita,
Jak róża, co rankiem rozkwita.
I w każdym dniu cząstka Ciebie
W obłoku, co mknie po niebie,
W radosnym locie motyla,
Najpiękniejsza to chwila...
I.Wolanin, 5.03.2006.
Nie mów nikomu
Nie mów nikomu, żem Cię dotknął
że ma miłość nie odwzajemniona
że ta noc była Moja
Choć na przekór to się stało
żem Cię skrzywdził i zranił.
Nienawiść swą przelewasz na tą noc
pełnej miłości mej
WYBACZ MI
MA MIłA
WYBACZ...
W górach płynie mądra rzeka
W oku płynie gorzka łza
Jest ktoś taki co Cię KOCHA
I to właśnie jestem JA
Wszystko kryją te dwa słowa, to zagadka nietypowa.
Mówią one o czymś pięknym,
Dobrym, słodkim i namiętnym.
Wszystko oddam w twoje ręce,
Duszę, ciało, nawet serce!
Dałaś mi szczęście jakiego nie miałem,
Tylko marzyłem i pustką wzdychałem.
Pragnę tylko twojego szczęścia,
Szczęścia jak w niebie,
Poprostu Ciebie.
Wszystkie chwile z tobą spędzane
Dają mi siły, moce nieznane.
Kocham Cię i tego jestem całkowicie pewny,
Kocham Cię bardziej niż ktokolwiek inny.
Słuchaj dzieweczko!
ona nie słucha...
To dzień biały, to miasteczko,
przy tobie nie ma żywego ducha...
Ona z westchnieniem:
Myślę
Jak kwiaty lśnią wspomnienie.
Na daremno chcę wierzyć
w to, co nie do powtórzenia...
Chyba zawsze będę myśleć.
Tęsknię
Twoje serce tak memu bliskie.
Noc majowa tuż tuż-zaśnie
nim zielone nadziei wyda liście...
Chyba tęsknić będę już zawsze.
Marzę
Do powrotu tych dni lśniących
wrócić chcę, znów czuć i żyć...
Chyba zawsze będę marzyć.
Kocham
Śmierć serce zalewa cierpieniem,
aż martwe na wieki zaśnie...
Bo kochać najdroższy...
będę Cię już zawsze!
W miłość wierzyłam
i bezgranicznie ceniłam
Jednak, życie mi się zawaliło
i od tego powyższego myślenia zwolniło
Moje serce pękło,
puste został
Niech ktoś je za adoptuje
proszę to mało
Niech ktoś mnie przytuli
i wyszepcze miłe słówka.
Mówię ci słodziutko
choć w środku mam pusto
Nie w głowie lecz w sercu
Nie ma tam nikogo
kto mógłby poradzić.....
....chce się do ciebie wprowadzić.
czekałam lata
na miłość prawdziwą
gdy ją znalazłam
ty boski o dziwo
byłeś zemną byłeś mną
jednak wolałeś inną
nie odpowiedziałeś
nie powiedziałeś
bałeś się
o ty tchużu
TERAZ POWIEM NIE
już nie kocham nikogo
boje zaufać się
nawet czas nie wyleczy tych ran
za mocno zraniłeś mnie
nie powiedziałeś ODEJDŹ
choć inną miałeś
bałeś się mi powiedzieć
i oto co uzyskałeś!!!!!
Minuta do Minuty.
Sekunda do Sekundy.
Każda chwile odliczam..
Już nie długo.
Jeszcze troszku i Cię ujrzę.
Jeszcze chwilka i się Przytule.
Kocham Cię :*
Gdy cie nie widze nie wzdycham, nie płacze...............
Co ja plote!!!!!!!
Gdy cie widze, serce mi do góry wzlata
w zimne dni i ciepłe dni lata
kocham cie ponad wszystko i po nocach marze o tobie
ty jednak nie zwracasz uwagi i myślisz o sobie
Gdy ja cierpie ty się śmiejesz
popamiętasz obiecuje świecie!
Nie zabije, nie ugryzę
lecz twą przyszłość zniszczę, w błoto rzucę
co z miłością związane...
popamietasz draniu!!
myslalam ze dam rade
myslalam ze...
zapomne o Tobie
wyrzuce ot tak ze swego serca
zamkne oczy i wymarze z pamieci
nasza przeszlosc
myslalam ze uda mi sie pokochac innego
ale nie umiem
juz czternascie lat probuje
lecz Ty zawsze powracasz
w mych snach
w mych myslach
do mego serca znow pukasz
czy to normalne?
chyba nie
ocean nas dzieli
i poglad na zycie
jestesmy jak niebo i pieklo
lecz kiedy juz sie spotkamy
nie potrfimy nacieszyc sie soba
tak jak wtedy
pamietasz?
obiecalam ze sie nie zakocham
sklamalam
od dawna Cie kocham
nigdy nie przestalam
kocham Cie jak wtedy
jak mielismy po 13 lat
byles ma pierwsza miloscia
i chyba jedyna zostaniesz
Ty wtedy tez mnie kochales
tak mowiles
a teraz ?
czy kochasz mnie jeszcze?
odpowiedz
dziesiec lat!!!
moze raz o Tobie myslalam...
co robisz? jak zyjesz...?
lecz jedno spotkanie....
jeden dotyk... jedno spojrzenie...
....
i sie zakochalam!
a teraz...
co dalej...?
jak zyc mam bez Ciebie...?
gdy oboje wiemy, ze sensu nie ma.
kiedy kazde z nas inaczej zycie uklada.
z daleka od siebie swa przyszlosc widzimy...
a moze nie...
moze tylko tak nam sie wydaje.
moze jednak warto sprobowac....
dla szczescia...
dla milosci...
pokochalam Cie majac trzynascie lat
czy to mozliwe?
chyba tak
przez tyle lat bronisz uczucia
klamiesz samego siebie,
no bo jak to...
jestes dzieckiem.
co mozesz wiedziec o milosci!?
zapominasz...!
moze jednak to nie byla milosc!?
ale nie!
dziesiec lat mija
spotykasz swa milosc zapomniana,
calujesz, dotykasz....
zastanawiasz sie gdzie kiedys zniknela
zaczynasz kochac na nowo
jestes dorosly
czy teraz ktos Ci uwierzy...?
WOW!!!
wiersz!
nie pisalam juz cale lata
nie bylo powodu
nie bylo tematu
teraz jest
to Ty
zauroczyles mnie!
myslec o Tobie nie moge pprzestac!
zycie me w labirynt zmieniles
wciaz szukam konca
lecz koniec daleko.
wciaz mysli chce zabic
lecz smierc im daleka
nie daje rady!
chce bys byl przy mnie
lecz Tys tez daleko
za gorami , za lasami,
jak w bajce
lecz wiedz jedno i tylko jedno
Ty jestes tam
a ja tu na Ciebie czekam
Szczęście moje
Kiedy patrzę w twe oczy zabłąkane
Szukających tego co nam zakazane
Uświadamiam sobie jak wielkie uczucie
Wciąż pielęgnuje patrząc na ciebie skrycie
Choć twa osoba rozbiegane myśli ma
To mego ciała, a nie duszy się trzyma
Pokazujesz jak wielce kochać potrafisz
Ja myślą odległą czuje jak mnie ranisz
Me uczucie zazdrości mówi za siebie
Ja czynem bezmyślności tak ranię ciebie
Twoją obecnością swe wnętrze wzbogacę
A będąc sam wciąż myślę że cię stracę
Dlaczego tak się dzieje w mojej głowie
Tyle niepewności siedzi w twej osobie
Myśli me błądzą najgorsze wymyślają
A pary i tak swe życie układają
Niekonieczne me obawy-- Kochamy się
I nim zdążę cię stracić--Ożenimy się
Będziemy żyli w szczęściu i miłości
Razem dzieląc te wszystkie wspólne radości
Okazując sobie pełne zrozumienie
Dotrwamy starości mając to marzenie
Gdy czas końca nadejdzie--się położymy
Patrząc w oczy kochając się--umżemy
Pochowają nas w grobowcu rodzinnym
Do nieba pójdziemy będąc niewinnymi
Nasze szczęście wciąż będzie trwało w niebie
Moje napewno--wciąż będę Kochał Ciebie!
Gdy jesteś przy mnie stoi czas i ile jeszcze tak będzie ze jesteś dla mnie czarem prawdy a nie dostępnym jak te magiczne gwiazdy ale dale w swoim sercu cię chowam jak diament chce cię pielęgnować ale to nie take proste miedzy nami przepaść jak po spalonym moście i choć ty moim celem nie do zdobycia to tak jak pojąć wiedze o sesie życia jak dar od boga który został odebrany ty jesteś nim takim wspaniałym (...)
Żyjmy marzeniami ja o to proszę i tak chce do końca żyć z tobą na zawsze z tobą być a gdy się spełnią te najskrytrze upragnione o mój Boże jak w te siedem dni od pierwszego dnia poznania do siódmego siódmego łzami pożegnania(rozstania) to takie miłe być zrozumianym i gdy każdy ruch doceniany przez tą drugą osobe a każde spotkanie wyjątkowe jakby to pierwsze przy każdym dotyku drżące ręce każdy pocałunek wyjątkowym się staje gdy obok ciebie ona staje i choc to chwile trwało na zawsze w sercu pozostało i choć teraz tak daleko obojętni dla siebie to w spomnieniach coś ciągnie coś tęskni do ciebie bo widziałem w twoich oczach czar prawdy sibie jakby drugą połowe tą na którą się czeka i jak to możliwe tak żyć daleko a było już tak blisko teraz razem potem osobno jakby wszystko prysło a przecież było się wydarzyło i będzie żyło w nas będzie tam przez cały czas
Droga do miłości
A ty mnie zabierz w świat szeroki,
Pokaż mi gwiazdy błyszczące na niebie.
Snem lekkim, ciepłym oddechem
Ukołysz, utul,ucałuj...
Daj mi widzieć szumiące fale morza,
Palący piasek suchej pustyni.
Weź mnie ze sobą wszędzie gdzie pójdziesz
I trzymaj blisko przy sobie...
Obroń przed każdym niebezpieczeństwem,
Nie pozwól by siła wielka mnie porwała.
Przytul do siebie, tak bym słyszała bicie twego serca
I spraw bym w tej drodze do końca z tobą wytrwała....
Chcę poruszyć Cię,
Chcę Ciebie dotknąć,pocałować,
Chcę cię mieć na zawsze,
Chcę się Tobą opiekować,
chcę byś wciąż na mnie polegał,
Chcę być twoim przyjacielem,
Chcę byś kochał mnie do końca,
Czy wymagam za wiele???....
Jestem pewny tego już,
Ja Cię KOCHAM no i cóż
Chcę już zawsze być przy tobie.
Niech się każdy o tym dowie.
Bo to MIŁOŚĆ łączy nas
Chcę być z tobą cały czas !!!
Dzięki Tobie, ważnym dla mnie każdy dzień.
Gdy Ciebie nie ma, jest radość z czekania.
Gdy jesteś jest radość z bycia.
Ty dajesz mi szczęście, miłość, ciepło.
Ty dajesz ukojenie, uśmiech, płacz.
Ty dajesz smutek, śmiech i chęć życia.
Ty dajesz mi wszystko co potrzebne! Kocham Cię!